Dęblin - najnowsze komentarze

Ten obiekt najbardziej srebrny ( na końcu DK-3 ) to nie schron lecz taka wiata pod którą coś robiło się z Iskrami. Parę razy widziałem jak Iskry ciągnięte przez samochody stawały pod tą wiatą i sprawdzano tam silniki czy coś takiego. Było to także miejsce spotkań wartowników z MPS i CPPS ( o ile oficer był luźny i wiadomo było że nie będzie kontroli warty w nocy )

CPPS to było chyba najgorsze miejsce dla wartownika. A jak mocniej wiał wiatr to Iskierki łapały w pokrowce wiatr i same potrafiły jeździć po całym CPPS. Do tego CPPS to miejsce które wyjątkowo upodobały sobie króliki ( czy tam zające ) do kopulacji oraz lisy ( pewnie szukały jedzenia ).No i na CPPS najczęściej chyba warta strzelała do ludzi, bo mnóstwo osób skracało sobie drogę w nocy przechodząc przez teren lotniska.

Dodałem zdjęcie kawałka CPPS zrobione z okolic domku technika.

Dodałem jeszcze trzecie zdjęcie pokazujące bramę wjazdową na MPS oraz cały MPS. Cóż, to zwykłe pole z paroma pagórkami ( co jest pod nimi to inna sprawa :P ) i dystrybutorami jak na zwykłej stacji paliw.

Dodałem dwa zdjęcia z MPS w Dęblinie. Z góry chciałem przeprosić za jakość, ale były robione dość dawno temu telefonem komórkowym. Pierwsze zdjęcie przedstawia urywek MPS od storny ( zapomniałem jak się to osiedle czy tam wieś nazywa )... a drugie zdjęcie przedstawia częściowo odkopany zbiornik na paliwo lotnicze ( ? ). Akurat trafił się remont MPS podczas mojej służby :)

To jakaś bardzo nowa musi być ta strzelnica bo jak miewałem taktyki to dochodziliśmy do Avii i dalej było tylko puste pole. Może jakieś fotki ktoś podrzuci ?

Budynki po lewej stornie ( między torami ) to JW 3823 ( kiedy jeszcze tam byłem w 2008 roku ) oraz magazyny. W 3823 były kompanie: ochrony, transportowa, ubezpieczenia lotów, obsługi lotniska, straż pożarna i coś tam chyba jeszcze :)

Zgadza się, a ta płyta bez opisu nad PPS to miejsce gdzie stały ( bo czy dalej tam są to nie mam pojęcia ) śmigłowce Mi-2, dwie Bryzy oraz An-2.

Ostre imprezy tu odchodziły jak miewałem warty na CPPS :)

Fajnie tam jest ( jednak takie miejsca mają coś w sobie, że czuć ten dreszczyk ). Pamiętam jak jeździliśmy z Dęblina po jakieś rakiety etc. Swoją drogą nie sądziłem że w jednym takim baraku może być aż tyle różnych rakiet, bomb i Bóg wie czego jeszcze. Co ciekawe żadnej kontroli nie mieliśmy podczas opuszczania składnicy. Aż dziw że jeszcze nikt niczego nie wywiózł. A JW 3823 jeszcze istnieje ? Miło się służyło na lotnisku :))

- pierwsza nazwa - Główna Składnica Amunicji RP-Przed Wojną. - 10 września 1945 ukazuje się rozkaz zmieniający nazwę jednostki na 56 Centralną Składnicę Amunicji Artyleryjskiej (13 listopada 1945 napisano pierwszy rozkaz dzienny 56CSAA Nr 14 w języku polskim) - wrzesień 1946r. zmiana nazwy na 3 Centralny Skład Amunicji Artyleryjskiej - 08 maja 1947r. - 2 Centralna Składnica Amunicji - maj 1957r. - 6 Centralna Baza Amunicji-JW 4824. - 2 sierpnia 1974r. - 6 Baza Amunicji - 1 lipca 2004r. - 7 Rejonowa Baza Materiałowa-JW 48 24, w skład Bazy wchodziły-W skład JW 4824 wchodzi: 1. Zakład Elaboracji Amunicji, 2. Skład Stawy, 3. Skład Stężyca, 4. Skład Dęblin, 5. Skład Jawidz, 6. Skład Kraśnik.

STRUKTURA 1 batalionu. - dowództwo i sztab, - kompania logistyczna, - kompania pontonowa, - kompania drogowo-mostowa, - kompania mostowa, - kompania budowy podpór mostowych, - kompania ratownictwa inżynieryjnego, - pluton dowodzenia, - pluton rozpoznania inżynieryjnego.

Obecnie-1 Dębliński batalion drogowo-mostowy im. gen. Romualda Traugutta. Jest to jedna z najmłodszych jednostek wojsk lądowych, podlegający Śląskiemu Okręgowi Wojskowemu 1 Dębliński batalion drogowo-mostowy został sformowany 1 stycznia 2008 roku na bazie 1 Dęblińskiego Pułku Drogowo-Mostowego. Do zadań bojowych batalionu należy zapewnianie możliwości przepraw przez rzeki oraz uszkodzone drogi komunikacyjne zasadniczym wojskom operacyjnym, batalion jest w stanie budować drogi, mosty, przeprawy przez trudne tereny. W czasie pokoju batalion pomaga przy likwidacji skutków klęsk żywiołowych i katastrof technicznych. Batalion pomaga także społeczeństwu lokalnemu budując np. mosty i przeprawy podczas swojego szkolenia.

Od 31 grudnia 2010 Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 3 zostają filią zamiejscową Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 1 w Łodzi.

Wojskowe Zakłady lotnicze nr 3 w Dęblinie działają w sferze zabezpieczenia logistycznego polskiego lotnictwa wojskowego. Przedmiotem działalności zakładu jest świadczenie usług w zakresie remontów, modernizacji, napraw, serwisowania, konserwacji i obsług statków powietrznych oraz silników lotniczych, agregatów,a także ich wyposażenia, sprzętu naziemnej obsługi statków powietrznych, produkcji podzespołów/detali dla potrzeb techniki lotniczej. WZL-3 jest jedynym krajowym zakładem remontującym silniki typu TW3-117 stosowanych w śmigłowcach bojowych Mi-24, śmigłowcach transportowych Mi-17, śmigłowcach morskich Mi-14 oraz wykonującym próby końcowe po remoncie (próby hamowniane) silników typu TW2-117 wykorzystywanych w śmigłowcach transportowych Mi-8. Jest również zakładem wykonującym remonty silników SO-3 i SO-3W stosowanych w samolotach TS-11 „Iskra”. Ponadto realizuje serwisowanie samolotów transportowych C-295 CASA utrzymujących mosty powietrzne z jednostkami stacjonującymi poza granicami kraju oraz serwisowanie śmigłowca Bell-412 wykorzystywanego do przewozów najważniejszych osób w państwie. Jednym z zadań zakładu jest usprawnianie sprzętu lotniczego, w tym likwidacja awaryjnych uszkodzeń sprzętu na lotniskach w kraju i za granicą. Bogate doświadczenia remontowe oraz zaplecze techniczne pozwalają na organizowanie i wysyłanie grup remontowych do jednostek eksploatujących technikę lotniczą celem naprawy uszkodzeń niemożliwych do usunięcia siłami własnymi tych jednostek.

centralna płaszczyzna postojów samolotów

Przecież to jest stojanka.

te iskry to chyba spuścizna po lotnisku Biała Podlaska

To chyba to same miejsce gdzie znajdowal sie centralny magazyn #2, w Stawach, przed 1939.